- Kupujesz od samego wydawcy
- Dostawa już od 9,99 zł
- Darmowa wysyłka od 140 zł
- Bezpieczne transakacje
- PayPo - kupujesz teraz, płacisz za 30 dni
- Tom 10. Kolekcja prenumeratorów "Gazety Wyborczej". Dzięki piłkarzom i piłce nożnej w PRL-u Polacy przeżyli emocje, – według wielu – nieosiągalne dla kolejnych pokoleń.
Polska gola! Wszystkie barwy PRL-u - Redakcja: Mirosław Maciorowski
Kolekcja prenumeratorów "Gazety Wyborczej". Tom 10
Niektórzy ludzie uważają, że futbol to jest sprawa życia i śmierci. Mylą się. To o wiele poważniejsza sprawa”. Słynny bon mot przypisywany Billowi Shankly’owi, szkockiemu trenerowi, jak ulał pasuje do polskiego futbolu w czasach PRL-u. Wierchuszka partyjna świetnie wiedziała, jak wielką popularnością cieszy się piłka nożna, szczególnie wśród robotników, na których poparciu jej szczególnie zależało. I jak wielki na niej można zbić kapitał polityczny i propagandowy. Największe sukcesy polska reprezentacja osiągnęła w latach 70., gdy na czele państwa i partii stał Edward Gierek. W czasach propagandy sukcesu, nierozerwalnie związanej z jego dekadą, niebywałe sukcesy Orłów Górskiego były jak gwiazdka z nieba. Wpisywały się w politykę partii, która polegała m.in. na tym, by udowodnić światu, że kraj socjalistyczny, w którym rządzi klasa pracująca miast i wsi, w niczym nie ustępuje krajom kapitalistycznym, a w tzw. demoludach również można osiągać światowe sukcesy.