- Kupujesz od samego wydawcy
- Dostawa już od 6,99 zł
- Darmowa wysyłka od 140 zł
- Bezpieczne transkacje
- W krwawym zamachu ginie minister sprawiedliwości, wkrótce zamordowany zostaje kolejny polityk. Czy to dzieło radykalnych narodowców, którzy przyznali się do zbrodni? "Lód nad głową" to polityczny thriller Piotra Głuchowskiego o mrocznych kulisach władzy.
Lód nad głową - Piotr Głuchowski
W zamachu ginie minister sprawiedliwości i dwa tuziny prawników. Policja odkrywa listę planowanych ofiar, a potem ciało kolejnego polityka lewicy. W mediach wybucha panika. Student szkoły dziennikarskiej stawia szaloną tezę: prawdziwym celem zamachu była trójka spośród prawników, inne ofiary to zasłona dymna. Zabójcy chcą przerwania kilku śledztw, bo te mogą odsłonić kulisy wielkiego lobbingu. Referat trafi a na biurko urzędnika MSW. Giną kolejno i student, i urzędnik. Ale ktoś jeszcze wie o teorii. To już drugie spotkanie z dziennikarzem, Robertem Pruskim.
Świetna, trzymająca w napięciu proza Piotra Głuchowskiego.
W krwawym zamachu ginie minister sprawiedliwości polskiego rządu. Wkrótce zamordowany zostaje kolejny prominentny polityk. Czy to dzieło radykalnych narodowców, którzy przyznali się do zbrodni? A może zamachy to tylko przykrywka dla brudnej rozgrywki, której stawką są miliardy dolarów i władza w Polsce? Polityczny thriller o mrocznych kulisach władzy, biznesu i mediów.
Piotr Głuchowski jest zawodowym reporterem, laureatem nagrody Grand Press za reportaż o władcach Korei Północnej. „Lód nad głową” to jego druga po „Umarli tańczą” (2012) powieść z redaktorem Robertem Pruskim w roli głównej.
O „Umarli tańczą” pisali:
Autor uczył się od najlepszych – Henninga Mankella i Jo Nesbo. A własnemu warsztatowi zawdzięcza to, że potrafi opowiadać w szybkim tempie, umiejętnie budując napięcie
Piotr Bratkowski, „Newsweek”
Gdzie ty się, człowieku, podziewałeś tyle czasu – mam ochotę zapytać. Ale wiem, wiem, Głuchowski, zanim zdecydował się rozwijać w dziedzinie kryminału, pisał reportaże. Nie dziwi więc, że bohaterem uczynił dziennikarza
Agata Gogołkiewicz, „Przegląd”
Nie przepadam za prozą pisaną przez dziennikarzy – zwykle jest sucha i językowo nieporadna. Ale ta diagnoza nie sprawdza się przy kryminale Piotra Głuchowskiego. Wręcz przeciwnie
Piotr Kofta, „Wprost”