- Kupujesz od samego wydawcy
- Dostawa już od 9,99 zł
- Darmowa wysyłka od 140 zł
- Bezpieczne transakacje
- PayPo - kupujesz teraz, płacisz za 30 dni
- Historię Europy można opowiedzieć przy pomocy piwa, wystarczą 24 pinty różnych rodzajów, gatunków i marek. Każda z nich wiąże się z jakimś kluczowym epizodem lub rozdziałem europejskiej historii, również historii Polski. Zapraszamy na piwną wycieczkę!
Spieniona historia Europy. 24 pinty, które nawarzyły piwa - Mika Rissanen, Juha Tahyanainen
Czy dzieje naszego kontynentu można opowiedzieć przy piwie? Oczywiście. A czy da się ją opowiedzieć przy pomocy piwa? Jak najbardziej. Wystarczą 24 pinty różnych rodzajów, gatunków, marek. Carlsberg, Guinness, Żywiec, Berliner Kindl Weisse... Każda z nich wiąże się z jakimś kluczowym epizodem lub rozdziałem europejskiej historii. Również historii Polski.
Z książki płynie jeden - pienisty - wniosek: to piwo jest najważniejszym trunkiem prawdziwego Europejczyka. In vino veritas, in aqua sanitas, ale to właśnie przy piwie decydowały się losy naszego kontynentu.
Dwadzieścia cztery rozdziały „Spienionej historii Europy' Miki Rissanena i Juhy Tahvanainena pokazują związki piwa z kulturą różnych epok, ideami, przemianami społecznymi i życiem gospodarczym. Książka przedstawia zdarzenia z różnych części Europy w okresie od wczesnego średniowiecza do XXI wieku, gdy piwo miało znaczący wpływ na bieg historii. Na zakończenie każdego rozdziału prezentowana jest szczegółowo jedna marka związana z danym wydarzeniem.
Ten kto pije piwo, dobrze śpi. Ten, kto dobrze śpi, nie grzeszy. Ten kto nie grzeszy, pójdzie do nieba - powiedział podobno Marcin Luter, który był wielbicielem złotego trunku. Piwo doceniał też święty Kolumban (któremu przypisuje się cud jego rozmnożenia na potrzeby mnichów w Burgundii). Piwo było pierwszym towarem przewożonym transportem kolejowym, miało wpływ na przebieg kampanii wojennych i rozwój sztuki. Ludwik Pasteur nigdy nie stworzyłby szczepionek na choroby bakteryjne, gdyby wcześniej nie prowadził badań nad produkcją piwa. W pubie, przy kuflu piwa, po raz pierwszy publicznie została zaprezentowana trylogia „Władca Pierścieni' Tolkiena. W 1991 roku do Sejmu dostała się Polska Partia Przyjaciół Piwa - był to jedyny taki przypadek w Europie.
Polskie wydanie książki w tłumaczeniu Bożeny Kojro zostało rozszerzone o rekomendacje piwne Pawła Leszczyńskiego - certyfikowanego sędziego piwnego i współorganizatora Warszawskiego Festiwalu Piwa.